Alfa w trawie piszczy
Normalnie o tej porze roku, jak nawiedzony piszczałbym wszędzie gdzie się da o organizacji kolejnej już imprezy rowerowej. Tymczasem jest jak jest…
Read MoreNormalnie o tej porze roku, jak nawiedzony piszczałbym wszędzie gdzie się da o organizacji kolejnej już imprezy rowerowej. Tymczasem jest jak jest…
Read MorePiszę, usuwam, zaczynam od nowa. Mam wielką ochotę napisać, ale jakoś weny brak. Biję się sam ze sobą myślami: „Pisać, czy sobie darować?” Rzadko, a w zasadzie to nigdy nie dopada mnie aż taka melancholia, jednak widzę jaka się agresja robi dookoła tego naszego uziemienia. O widzicie, a może to jest pomysł…
Read MoreTeż macie takie wrażenie, że świat się kończy, wszystko staje na głowie i wywraca się do góry nogami? Niepewność dnia jutrzejszego, obawa przed tym co nieznane oraz wrodzona ciekawość zmusiły mnie aby sprawdzić co to dalej będzie, co znajduje się na KOŃCU ŚWIATA?
Read MoreWszyscy którzy czytali choć jeden mój wpis wiedzą, że moje życie obfituje raczej w przygody raczej z kategorii czarnego humoru. I dziś nie będzie inaczej, dziś wyjaśnię Wam dlaczego Alfa, urodził się w czepku… tylko czepek miał na lewą stronę…
Read MoreSporo minęło od ostatniego wpisu, nie znaczy to że się nic nie działo. Mało było w tym czasie roweru, kilogramów
Read MoreWiecie jak to jest w święta. Najpierw długie przygotowania, nikt nie ma na nic czasu, wszyscy zabiegani. Jak widać po czasie od ostatniego posta u mnie też było ambitnie, chociaż ja w tym roku mocno wyłączyłem się ze świątecznych przygotowań. Niestety pracowałem. Ale nie o pracy chciałem Wam opowiedzieć. Otóż w te święta stał się świąteczny cud, i to o nim będzie dzisiaj.
Read MoreGdy za oknem już kolejny dzień pogoda jak pod psem, zimno, szaro i ponuro – człowiek siedzi w domu. Alfa natomiast siedzi i kombinuje jak wypocząć. A że Alfa jak już robi, to rzeczy wielkie – wpadłem na pomysł żeby wybrać się do SPA.
Read MorePaździernik wreszcie za nami. Dom stoi, dzieci żyją… Tego co się stało już się nie odstanie. Najważniejsze, że końcowa kalkulacja ilości kończyn w domu wychodzi na zero. Szlag! Albo ilość moich palcy się zmieniła a ja tego nie odnotowałem albo ilość kończyn w domu uległa zmianie… To trzeba będzie wyjaśnić!
Read MoreAlfa musi hasać! Po październiku w domu, Alfa wyszedł odwiedzić groby nocą. Zaczęło się niewinnie… jak zawsze…
Read MoreSiedzę i patrzę na dokument jaki dzisiaj przyniósł listonosz i nadal nie mogę uwierzyć w to co zrobiłem. Nie wierzę, że się na to decyduję. Nie wierzę, że Gromowładna się na to zgadza… A jednak…
Read More